środa, 29 maja 2013

wrooocek

dzięki cudownym ludziom nawet opieprz od najukochańszej na świecie wychowawczyni co 5 minut był przyjemny ! cudowne 3 dni, cudowny Wrocław, cudowny hostel, cudowne jedzenie, cudowna wada wymowy, ja hipster/ skejt/ dres w bluzie Olafa XL, cudowni my !



 
padamy na ryjki 


Park Miniatur

 

żona i kochanka

słodko z zebrami


ziiimno, ryneczek


szaleni

















tumblr






Jose Gonzalez - Heartbeats















It's been a while
And you've found someone better
But I've been waiting too long to give this up
The more I see, I understand
But sometimes, I still need you



środa, 22 maja 2013

no code

'trzymajmy się razem, ale, kochanie, damy radę..' wczoraj Pearl Jam znowu, cały wieczór z 'No code', pięknie.dzisiejszy dzień z cyklu 'żyjemy na 100%', szkoła, lekarz sportowy, kawa u Przemka i Ani, chcę ich labradora, ogólnie chcę labradora, spotkanie do bierzmowania, biegamy z Darką, uprzedzamy siebie wzajemnie przez telefon, bo 'zaraz Cię minie taki srebrny samochód, a Ciebie czerwony' <ok>, kondycja jest coraz lepsza, trzeba przyznać, ale czarny samochód i koledzy dresy z najlepszymi manierami ever zawsze okej ! / jutro konferencja, a później jemy z Darką razem dietetyczny max obiad, projektujemy po niemiecku, biegamy, podziwiam swoją motywację ostatnio. sobota - bankiecik, tak bardzo oficjalnie, tak bardzo się bawimy, poniedziałek - najlepsze 3 dni we Wrocławiu i tydzień wolnego ! / ta oto mordeczka przybiegła za mną do domu i nie chciała z niego wyjść, jaka szkoda, że miałeś napisany na obroży numer. :c
























Pearl Jam - Off He Goes










and now i rub my eyes, for he has returned
seems my preconceptions are what should have been burned
for he still smiles...
and he's still strong
nothing's changed, but the surrounding bullshit that has grown